Czy zimą należy stawiać na wygląd i stylowy look, czy na wygodę i ciepło?
Zimą nasze wrażliwe ciało jest narażone na niezwykle niebezpieczne niskie temperatury. Przebywanie na zewnątrz zimą ogólnie powoduje przeszywające bóle, pasma cierpienia, wychłodzenie i złe samopoczucie, a w gorszych przypadkach dolegliwości takie jak odmrożenia, hipotermia i zamarznięcie. Wszystko to można złagodzić ubierając się nieco cieplej, niż nam się wydaje.
Nikt nie lubi tej sfery ciepłych rzeczy. Mówimy tu o ubraniach specjalnie na tę okazję, począwszy od bielizny termicznej aż do grubych kurtek narciarskich i profesjonalnych ,,śniegowców". Wkładanie na siebie dziesięciu warstw koszulek, bluz i swetrów nie jest zbyt fajne (w każdym razie ja tak uważam) ani nie wygląda ładnie. Moda ustępuje komfortowi. Jeśli ktoś decyduje się na typowo zimową garderobę, a jest to nieuniknione przy nartach czy długim spacerze, będzie musiał się pogodzić :(
Niektórzy będą ze mną ostro dyskutować. Pierwszy kontrargument: zimowe rzeczy też mogą wyglądać dobrze. Nic podobnego! Kto tak twierdzi, niech sam się wystroi i spojrzy w lustro. W grubym puchatym swetrze wyglądasz jak gruba owca, a spodnie narciarskie nie dodają ci urody. Tak, można sobie to wszystko umilić i kupić kurtkę w ładne wzorki, połyskujące rękawiczki i takie tam, ale to niewiele zmieni.
Pytanie numer dwa: skoro te zimowe i ciepłe rzeczy są grube, brzydkie i w ogóle, dlaczego nie ubierać się modnie i co najwyżej troszkę zmarznąć? Też nie.Są te ubrania jakie są, ale będzie ci w nich ciepło i to jest najważniejsze. Wygląd przede wszystkim? Może czas zmienić tą zasadę? Jak już wspomniałam, skutki wystawiania się na mróz bez odpowiednich środków (tudzież ubrań w typie narciarskim) są nie za ciekawe. Warto, ale naprawdę warto nie zmarznąć i być zadowolonym od ucha do ucha. W końcu zima się skończy i będziemy się modzić przez kolejne miesiące :D
Niezła rozprawka na polski by mi z tego wyszła :)
Odwieczny problem wielu dziewczyn ;) mój się rozwiązał bo od kiedy jestem w ciąży bardzo o siebie dbam i wybieram wygodę i ciepło ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też mam ten problem, tym bardziej, że do kościoła na przykład muszę iść spory kawałek. Niby jest zima, ale jednak chciałabym wyglądać przynajmniej znośnie :)
OdpowiedzUsuń